Trasa 7,9km.
1. PK (0'10) - zbytnia asekuracja na wejściu i punkt nabiegnięty za bardzo od lewej
3. PK (0'30) - początek trasy był mocno syfiasty (zwłaszcza pod nogami), więc uznałem, że nie opłaca się iść tak długiego przebiegu na krechę, a jednak Rychu poszedł na wprost i nas opykał... do tego ja miałem sporo szczęścia w pierwszej połowie przebiegu, bo nie do końca miałem kontrolę nad tym, gdzie jestem (tzn. wydawało mi się, że mam, ale jednak nie do końca...); UNIKAMY takiego latania NA PAŁĘ!
5. PK (0'10) - złe wejście (punkt w środku zielonego, a nie na zewnątrz)
6. PK (0'10) - zawahanie przed mocniejszym zielonym przed punktem
7. PK (0'30) - jakoś zupełnie zapomniałem, jakim wariantem chciałem biec (a planowałem oczywiście tą samą ścieżką, co wchodziłem na trójkę) i zacząłem się przebijać byle do przodu przez leżące wszędzie gałęzie i ostatecznie wyszedł marny prawy wariant...:/ no i niestety ściągnął mnie jakiś inny punkt wcześniej, mimo że wiedziałem, że to nie powinien być jeszcze mój...
12. PK (0'20) - za dużymi łukami biegałem w początkowej i środkowej fazie przebiegu, do tego na wejściu strasznie niepewnie (te granice takie mocno specyficzne), ale kompas ostro trzymany i siadło w punkt
15. PK (0'05) - niepotrzebne zbicie z kierunku w lewo przez zielone
16. PK (0'05) - krecha nieutrzymana za poletkiem
21. PK (0'10) - ubzdurałem sobie, że on będzie stał w muldzie, a to jednak była polanka na nosku
Wygrane międzyczasy: 9, 13, 14, 16, 17, 19 i 22.
2'10 błędu. Startowałem w 3. minucie (pierwszy w kategorii) i po biegu byłem naprawdę bardzo zadowolony. Nie sądziłem, że Mały mnie aż tyle rozwali... 3. miejsce, 1:22 za Małym i 1:49 przed Rychem (5).
Przebiegi:
http://biegnaorientacje.pl/doma/show_map.php?user=...Międzyczasy:
http://oris.orientacnisporty.cz/Mezicasy?compid=34...